niedziela, 31 stycznia 2016

Poduszka z kotkiem

Ten mały haftowany obrazek powstał na warsztatach w Piotrkowie. Materiał z nim postanowiłam wykorzystać na poduszeczkę do domku.




poniedziałek, 25 stycznia 2016

Łóżko - DIY

Wczorajszy dzień upłynął pod znakiem ciecia, piłowania, wiercenia i wbijania gwoździ. Zrobiłam drugi strop do domku, a potem to właśnie łóżko, które będzie stało w pokoiku na poddaszu. To mój pierwszy własnoręcznie zrobiony mebelek z drewna. W dzieciństwie robiłam mebelki jedynie z tektury i pudełek.

A teraz po prostu okazało się, że gotowe łóżka są za wysokie, by sensownie umieścić je pod skośnym dachem. W rezultacie musiałam sama zrobić takie łóżko, które będzie tam pasowało.


Łóżko zrobiłam z listewek, patyczków do lodów i zapałek, a materac z gąbki i ścinków z cienkiego polaru.


Łóżeczko zostanie później najprawdopodobniej pomalowane bejcą lub lakierem. Ponieważ pokoik jest mały, zależy mi na jasnym kolorze mebelków. Ostateczna decyzja najprawdopodobniej zapadnie przed urządzeniem pokoiku.


niedziela, 17 stycznia 2016

Dozownik do mydła - DIY

Oto ostatnia praca z dzisiejszego wieczoru - miniaturowy dozownik do mydła w płynie. Zrobiony z elementów do biżuterii, w tym z ceramicznego koralika modułowego.



sobota, 16 stycznia 2016

Puzderko - DIY

Dziś wieczorem zrobiłam także to małe puzderko - z wadliwego koralika modułowego oraz metalowej czapeczki do koralików.



Żyrandol nowoczesny - DIY

Kolejny miniaturowy żyrandol, tym razem w stylu bardziej nowoczesnym. Zrobiony również z elementów do biżuterii, w tym koralików crackle.




Kwiatowa lampka - DIY

Ta lampka, podobnie jak opisany wcześniej żyrandol, powstała z elementów do robienia biżuterii. Również trafi do małego pokoiku na poddaszu domku.




Kwiatowy żyrandol - DIY

Ostatnio na blogu było dość cicho, jednak nie dlatego, co nie znaczy jednak, że nie robiłam nic. Wspomniane wcześniej prace remontowe trwają i jak to z remontami i budową bywa, obsuwy są nieuniknione ;) W przerwie od "cięższych" prac postanowiłam zrobić kilka drobiazgów do wnętrz. Oto żyrandol, który znajdzie się w pokoiku na poddaszu domku. Składa się z elementów biżuteryjnych.



czwartek, 7 stycznia 2016

Mały kosz na śmieci - DIY

Dzisiaj powstał jeden drobiazg - miniaturowy kosz na śmieci do postawienia w łazience lub przy biurku na papierki. Zrobiłam go z nakrętki od szamponu do włosów.

wysokość: 3 cm
średnica: 2,5 cm

W nakrętce wycięłam otwór w taki sposób, aby kosz mógł się całkowicie zamykać. Zrobiłam też denko z tekturki. Muszę jeszcze potraktować wycięte brzegi szlifierką.


A tak przedmiot ten wyglądał przed przeróbką:

sobota, 2 stycznia 2016

Pierwszy domek

Oto jest! Mój pierwszy domek, który dzisiaj kupiłam z ogłoszenia. Jest to domek wykonany ręcznie i używany, dzięki czemu cena była naprawdę konkurencyjna. Myślę, że to dobre rozwiązanie na początek. Powoli będę go dostosowywać do mojego gustu :)


Co zakłada plan remontowy?

- Przemalowanie na inne kolory - będzie to ostatnia czynność przed urządzaniem, choć jako pierwsza przyszła mi na myśl.

- Uporządkowanie lukarny - za oknem widać dachówkę, a tak być nie powinno. Bez cięcia się nie obędzie. Lukarna nie może pozostać atrapą, ma być funkcjonalna. I od tego zacznę.


- Wymiana stropów - niestety są lekko wypaczone, gdyż ścianki są minimalnie za krótkie, przez co pozwoliły stropom ugiąć się pod ciężarem elementów, które były w domku. W nowych stropach powstaną otwory na schody w innych miejscach niż dotychczas, żeby rozkład stałe się bardziej funkcjonalny.



- Wstawienie szyb w okna - w oknach nie ma szyb ani ich imitacji. A moje koty już zauważyły, że przez okno można wsadzić łapkę do środka.

- Wstawienie nowych ścianek, schodów i drzwi wejściowych. Po tym etapie przyjdzie czas na malowanie i urządzanie.

Zmiany dodane później:

- Wymiana okien - oryginalne są zbyt toporne.Sama zrobię nowe.

- Wymiana sztukaterii nad oknami - obecne nie będą pasować do nowych okien.

- Wstawienie drzwi balkonowych zamiast jednego okna na piętrze.

- Obniżenie balkonu na parterze - obecnie drzwi są za niskie.

- Wstawienie drzwi na parterze.

Praca zamiast ubywać, to przybywa... Może w tym roku zamknę ten projekt ;)